My Mandriva

Przedstawiam pierwszą podglądową wersje systemu Evo. Wersja ta została stworzona w Suse Studio. Dostępna jest w postaci obrazu wirtualnego:

http://susestudio.com/a/ubWWbk/evo-preview

Po pojawieniu się KDE w wersji 4 powstało sporo nowych aplikacji. Nowym domyślnym menedżerem plików został Dolphin. Tą funkcje mógł jednak pełnić też stary, wysłużony Konqueror. Wydawało mi się to troszkę bez sensu - po co dwa programy do tego samego? To troszkę niezgodne z zasadą KISS ;) Z czasem pojawiło się wiele innych przeglądarek bazujących na Qt i WebKit. Z bardziej znancyh - Arora, Rekonq to ta druga aplikacja została "przygarnięta pod skrzydła" KDE. Sam teraz korzystam z tej aplikacji i muszę przyznać, że daje sobie radę całkiem nieźle ;) Ma kilka minusów a mianowicie:

- czasem troszkę niestabilne działanie (ale pewnie się to poprawi)
- szybkość działania nie powala choć i tak wydaje się lepsza niż w Konquerorze (na Firefoksa też kiedyś narzekaliśmy ;) )
- brak autouzupełniania formularzy
- brak wsparcia dla WebM (to pewnie kwestia czasu)

Ale są też plusy:

+ minimalistyczny, ale funkcjonalny interfejs
+ strona z ulubionymi (coś jak w operze)
+ całkiem fajne logo i nazwa :P
+ zmiana identyfikacji przegladarki (jakby nie to nie sprawdziłbym poczty na Ovi)
+ obsługa wtyczek np. flash player
+ ładnie komponuje się z resztą KDE

Dlugo nie pisałem na moim blogu więc trzeba to nadrobić :) Ostatnio nie za dużo czasu mam na swoje pasje - praca, praca, studia, praca - więc i pisać nie ma kiedy. Ale w wolnej chwili zawsze mogę sobie parę rzeczy przemyśleć. Zastanawiałem się nad sensem linuksowego desktopu. Po pewnych problemach z obsługą mojego nowego urządzenia wielofunkcyjnego Epson SX425W przeniosłem się na Ubuntu, gdzie nie mam problemu z obsługą sprzętu - wszystko działa lepiej niż pod Windowsem. Ubuntu jednak też nie jest pozbawione błędów. Wg mnie Ubuntu słabo nadaje się na desktop dla przeciętnego użytkownika komputera. Jeden z ważnych powodów to pojawienie się Unity. Po aktualizacji pojawił mi się po dłuższej chwili dziwny pulpit. Nie miałem nawet ochoty dochodzić do tego co i jak tu trzeba kliknąć by coś zrobić. Wylogowałem się więc i przełączyłem na klasyczny pulpit. Niestety co jakiś czas podczas uruchamiania środowiska graficznego wyskakuje błąd uruchamiania jakiegoś apletu w panelu. Są tez problemy z wiciszaniem podczas podłączania głośników. Nie da się też ustawić też tapety przez Firefoksa. Niby małe błędy ale irytujące. Poza tym pulpit jest tak klasyczny, że aż nudny. Innowacyjnym i jednocześnie klasycznym pulpitem miał być pulpit Evo. Doprowadzenie jednak "QtDesktop" do stanu funkcjonalności nowoczesnych pulpitów wymagać może jednak sporo czasu i pracy. Doszedłem więc do wniosku, że nie będę wymyślał koła od nowa. Tak samo jak chcąc mieć samochód elektryczny nie będę projektował i budował go od podstaw tylko uzbieram sobie pieniędzy i kupię sobie Tesle Model S lub jakiś model BMW z serii i, tak nie będę budował nowego pulpitu tylko otpowiednio skonfiguruję i będe rozwijał jeden z już istniejących. Obecnie wg mnie najlepiej prozentującym się pulpitem jest KDE. Projekt jest bardzo duży. Wykorzystuje bibliotekę Qt. Użytkownik do zarządzania wszystkim na swoim pulpicie wykorzystuje Plasmę. Widżety to moim zdaniem dość efektywny i ciekawy pomysł na obsługę wszystkiego co mamy pod ręką. Poza tym KDE bardzo ładnie wygląda, jest funkcjonalne a jednocześnie jest na tyle klasyczne, że nie sprawia problemów nowym użytkownikom.

Doczekałem się już nowego sprzętu a mianowicie Samsunga R40. Doszedłem jednak do wniosku, że i tak będę budował Evo na VirtualBoxie. Po pierwsze będzie to bezpieczniejsze. Po drugie aby projekt odniósł sukces musi być zgodny z moimi założeniami czyli dopasowany do konkretnego sprzętu.

Choć ostatnio nad Evo nie pracuję to jednak czasem o nim rozmyślam. Ostatnia rzecz o jakiej myślałem to menedzer okien. Poczatkowo myślałem o Openboksie. Prosty, standardowy, niezależny WM. W między czasie pojawił się prosty i napisany przy użyciu Qt EggWM. Niby moze lepiej użyć by EggWM, ale Openbox jest jakby dojrzalszy, bardziej zgodny ze standardami? Ostatnio pomyślałem jeszcze inaczej. Zarówno EggWM i Openbox są prostymi menedzerami okien. Niestety oprócz różnych motywów nie będą cieszyły oka niczym więcej. Może by użyć jednak Compiza? Co prawda straciłby co nie co na lekkości, ale znacznie zyskał na atrakcyjności. Cieszący okiem wygląd z zachwycającymi efektami a dodatkowo zwiększoną funkcjonalnością to chyba podstawa dla nowoczesnego systemu a takim właśnie chciałbym aby był Evo :-)